Przejdź do głównej zawartości

Dzień Ósmy, Myśli o Bogactwie- Zestaw 3

Dzień Ósmy


1.Doświadczenia z poranka:
No więc cóż pora na nowy dzień :)  a jak się zaczął? Bardzo inaczej, otóż dziś chwilkę przed budzikiem wpadł mi na łóżko KOT.. Nie wiem co było przyczyną tego że przyszedł, ale przyszedł.. i mnie obudził.. przed budzikiem. Okej po chwili głaskania kota (może po to przyszedł) zadzwonił budzik i ruszyłem do dnia.Na start woda (woda jest ważna, pamiętać!), szybki trening w domu, śniadanie i kawa z książką, znów ze super humorem i kiepską pogodą ;) ale w obecnym wpisie miał być mój mini-patent więc przedstawiam go w prawym górnym rogu. Powiesiłem sobie znaleziony w domu i nieużywany przez nikogo obraz, który może być jakąś formą inspiracji i ozdoby w bardziej szary dzień, działa zgodnie z założeniem polecam ;)




2.Co mądrego przeczytałem i analiza:

Myśli o Bogactwie- Zestaw 3
Bogaci są zdeterminowani, żeby być bogaci.
Biedni chcą być bogaci.

Jeśli zapytalibyśmy ludzi czy chcą być bogaci to większość spojrzy na nas jakbyśmy oszaleli "Oczywiście że chcemy być bogaci" powiedzą. Jednak prawdą jest to że większość ludzi nie chce być bogata, dlaczego? Dlatego że w swojej podświadomości mają wiele negatywnych myśli o byciu bogatym i majętnym, że jest w tym coś niedobrego. Już wcześniej dowiedzieliśmy się że każdy z nas przechowuje różne informacje w archiwum naszego umysłu i jedne nam mówią że bycie bogatym to coś pięknego a drugie że aby do tego dojść trzeba włożyć w to ogrom pracy i dużo innych wymówek czemu nie da się tego zrobić, to wszystko zostało zakodowane wcześniej. Najważniejszym powodem, dla którego ludzie nie osiągają tego, co chcą, jest to, że sami nie wiedzą  czego chcą.
A Bogaci? Bogaci sprawiają sprawę jasno-chcą bogactwa. Oni pokonali myśli które mówiły im że bogactwo jest nie w porządku :)
Według Autora, są trzy poziomy "chcenia"

pierwszy poziom to "chcę być bogaty"- oczekujemy aby bogactwo spadło nam z nieba.
Drugi poziom chcenia wyraża się w stwierdzeniu "postanawiam być bogaty"-to już decyzja że zdobędziemy bogactwo, takie postanowienie wywołuje większą energię, i idzie w parze z odpowiedzialnością za stworzenie swojej rzeczywistości. Postanowienie jest dużo lepsze, ale nie najlepsze.
Trzeci poziom chcenia wyraża się w stwierdzeniu "Jestem w pełni zdeterminowany, żeby być bogatym" Tu już jest pięknie. Pełna determinacja oznacza całkowite oddanie się sprawie. Zapewnia że dasz z siebie 100% aby dojść do bogactwa. To już droga wojownika, żadnych "jeśli" żadnych "może" żadnych "ale". Droga wojownika jest prosta "Będę bogaty albo umrę próbując to osiągnąć"

"Przykro mi, że muszę ci to powiedzieć, ale dochodzenie do majątku to nie spacerek po parku, a każdy kto mówi, że tak jest, albo wie znacznie więcej niż ja, albo jest trochę nieuczciwy. Z mojego doświadczenia wynika, że dochodzenie do majątku wymaga 100% koncentracji, odwagi, wiedzy, kompetencji, wysiłku, postawy "nigdy się nie poddam" oraz oczywiście "bogatego" nastawienia. Musisz być też w głębi ducha przekonany, że możesz stworzyć bogactwo i że całkowicie na nie zasługujesz. I znowu, oznacza to, że jeśli nie jesteś całkowicie, totalnie i szczerze oddany tworzeniu bogactwa, bardzo możliwe że Ci się nie uda."

I moim zdaniem każdy, ale to każdy który osiągnął w życiu swój prywatny sukces szedł tak zwaną "Drogą wojownika". Polecam posłuchać sobie mistrzów w jakiejś dziedzinie po ukończonych zawodach, to może być potwierdzenie tej drogi

Deklaracja: Połóż dłoń na sercu i powiedz...
"Jestem w pełni zdeterminowany, żeby być bogaty".
Dotknij głowy i powiedz...
"Mam umysł milionera"

Zalecane działania:
1."Zapisz w jednym krótkim akapicie, dlaczego zrobienie majątku jest dla Ciebie ważne. Podaj konkrety."
2."Spotkaj się z przyjacielem lub  członkiem rodziny, który jest gotów Cię wesprzeć. Powiedz tej osobie, że chcesz wykorzystać siłę tkwiąca w zobowiązaniu, żeby odnieść sukces. Połóż dłoń na sercu, spójrz w oczy tej osobie i wypowiedz następujące zdanie: "Ja, ..................(twoje imię i nazwisko), niniejszym zobowiązuję się, żeby zostać milionerem do dnia ........ (data).



3.Dawka Motywacji:

Czy jesteś gotów pracować szesnaście godzin na dobę? Bogaci są gotowi. Czy jesteś gotów pracować siedem dni w tygodniu, poświęcając większość weekendów? Bogaci są gotowi.Czy jesteś gotów poświęcić czas spędzony z rodziną, spotkania z przyjaciółmi, swoje rozrywki i hobby? Bogaci są gotowi. Czy jesteś gotów zaryzykować cały swój czas, energię i kapitał początkowy, bez gwarancji na zysk? Bogaci są gotowi. Ciekawe że gdy będziesz zdeterminowany, świat stanie na głowie żeby Cię wesprzeć. - Ponownie książka "Bogaty albo Biedny-po prostu różni mentalnie".


4.Cytat:
To co usłyszysz, zapomnisz; to, co zobaczysz, zapamiętasz; to, co zrobisz, zrozumiesz.
-T.Harv Eker



Dobrego i udanego dnia :)
Bartek



Komentarze

  1. Wow,jestem w szoku ,że jesteś tak mądrą osobą.Wpis przeczytałam w kilka chwil.Masz dobry styl pisania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie sądziłem natomiast że sprawiam takie wrażenie :D
      +Bardzo Ciesze się że się podoba :)

      Usuń
  2. Świetnie! :)

    agnesssja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi najbardziej podoba się Twoja myśl o bogactwie.A ten cytat na końcu jest tak bardzo prawdziwy, motywuje w stu procentach.
    Odwdzięczam się za szczery komentarz.
    Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie bardzo cieszę się że się podoba, na pewno będzie więcej postów więc zapraszam i również szczerze dziękuję za opinie :)

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Bartek, masz bardzo rozległą wiedzę na temat przedsiębiorstwa i myślę że na tym etapie jesteś przedsiębiorcą pisząc takie merytoryczne zdania, są one fajnie motywujące czuć że co złego by się nie stało idzie się dalej w swoje, przeczytajac ten artykuł.

    Lecz ze swojego doświadczenia, chcieć być bogatym to jak walka ze swoim wyzwaniem, a wcale być tak nie musi, chodzi o to aby to wyzwanie przyjąć. Dlatego że gdy walczymy jest nam ciężko się pogodzić z tym faktem że nie jesteśmy bogaci a za wszelką cenę chcemy nimi być. Ważne są ambicje a jak do bogactwa dążymy pokaże to na ile byliśmy zdolni zaakceptować wyzwanie bycia bogatym.

    Napisałeś bardzo fajny przekonujący artykuł podoba mi się plan bo bez planu nie ma bogactwa ;) i o to chodzi.

    Polecam i poproszę o więcej!

    Pozdrawiam Michał K.!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cały czas się uczę, a tym blogiem chcę zachęcić różne osoby aby uczyły i rozwijały się razem ze mną

      Michał bardzo cieszę się że masz już określone zdanie na ten temat i że się wypowiedziałeś, ambicje wśród czytelnikow napewno sie odnajdą a plan dzialania bedzie nabierał kształtu.

      Cieszę się że artykuł przypadł Ci do gustu i że tu jesteś. Dziękuję za miłe słowa więcej już niedługo się pojawi!

      Pozdrawiam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dzień Pierwszy-Wyniki i przyczyny

Dzień Pierwszy Zaczynamy! 1.Doświadczenia z poranka: W itam ponownie, Dziś już ten pierwszy wyjątkowy dzień którego szczerze mówiąc nie mogłem się doczekać ;) Już wieczorem moje myśli się skupiały na super poranku gdzie robię coś nowego i to jeszcze przed wschodem słońca. Podekscytowało mnie to, a tak naprawdę to nie mogłem nawet zasnąć. Ale hmm ok jak nie zasnę nie będzie poranka, rano trzeba mieć energię idę spać. Rano przebudziwszy się z ową energią i super motywacją dosłownie wyskoczyłem z łózka do kolejnego dnia i do kolejnych na pozór zwykłych czynności. W międzyczasie podszedłem też do okna gdzie naprawdę głośno rozbrzmiewał ćwierkot ptaków i takie "wow, kurde to środek miasta, nieźle" Zawsze mnie zastanawiało na ogół po co one to robią, po co ćwierkoczą, to jest jakaś forma podziękowania za to że jest kolejny dzień? Rano są najgłośniejsze, nie wiem, w każdym razie można stwierdzić że jest to przyjemny dźwięk :) Reasumując poranek bardzo pozytywnie...

Dzień piąty-przeprogramowanie cz.3

Dzień piąty 1.Doświadczednia z poranka: P ogoda z dnia wczorajszego niestety nie utrzymała się do dziś, aczkolwiek poranek był przyjemny, bez większego problemu, z kawą zabrałem się do książki (propo kawy, myślę że kiedyś też o tym napiszę) Motywacja nadal się trzyma, jednak nadal czekam na jakiś komentarz wsparcia! 2.Co mądrego przeczytałem i analiza: I dziś ostatnia część naszego programowania czyli  Konkretne zdarzenia Konkretne zdarzenia - Czego doświadczyłeś gdy byłeś dzieckiem? Trzecim głównym źródłem naszego uwarunkowania są konkretne zdarzenia. Czego doświadczyłeś gdy byłeś dzieckiem w związku z pieniędzmi, bogactwem i bogatymi ludźmi? Te doświadczenia są niezmiernie ważne, ponieważ kształtują przekonania-a raczej złudzenia- zgodnie z którymi żyjemy. za Przykład autor podaję pielęgniarkę o imieniu Josey. Ta kobieta wzięła udział w szkoleniu autora "Umysł Milionera". Josey miała wysokie dochody, lecz tak się jakoś składało, że zawsze wydawała wszystkie pi...